Astrid Lindgren (1907-2002)
Ikona – Babcia Wszystkich Szwedów
„Dzieciństwo nie jest związane z wiekiem, to stan umysłu”
„Zawsze piszę dla dziecka, które mam w sobie”
Najbardziej znana na świecie autorka książek dla dzieci urodziła się 14 listopada 1907 r. w Vimmerby.
Prawdziwa saga o Astrid Lindgren jest równie fantastyczna jak historie, które sama napisała. Dziewczyna ze wsi zostawia wesołą zagrodę dzieciństwa, zachodzi w ciążę z człowiekiem, o którym nie chce nawet słyszeć, opuszcza rodzinny dom, jest zmuszona oddać syna do rodziny zastępczej. W wielkim mieście głoduje, walczy o to, aby odzyskać dziecko i wychodzi za mąż…
Napisała kilkadziesiąt książek, stała się jedną z najbardziej wpływowych osób w Szwecji. Kiedy Astrid Lindgren odkryła, że płaci 102 procent podatku, napisała baśń Pomperipossa w Manismanii, co przyczyniło się do utraty władzy przez socjaldemokratów. W wyniku jej kampanii przeciwko złemu traktowaniu zwierząt przeznaczonych do uboju znowelizowano ustawę o ochronie zwierząt.
Książki słynnej Szwedki sprzedano do tej pory w ponad 100 milionach egzemplarzy i przetłumaczono na blisko 100 języków, często były także ekranizowane. Została uhonorowana dziesiątkami nagród szwedzkich i międzynarodowych, m.in. medalem Hansa Christiana Andersena (1958), International Book Award UNESCO (1993), Orderem Uśmiechu, a także nagrodą Right Livelihood Award w 1994 roku. 2 maja 1989 Uniwersytet Warszawski przyznał jej tytuł doktora honoris causa.
Astrid Lindgren umiera 8 stycznia 2002 r. w Sztokholmie, w wieku 94 lat.
Co sprawia, że dzieła Astrid Lindgren są tak wyjątkowe? W odpowiedzi na pytanie, skąd czerpie inspiracje, autorka wyjaśnia:
“Nie istnieje żadne inne dziecko, które może mnie zainspirować, poza tym dzieckiem, którym sama niegdyś byłam. Do pisania książek dla dzieci wcale nie jest konieczne posiadanie własnych dzieci. Trzeba tylko samemu kiedyś być dzieckiem. I mniej więcej pamiętać, jak to było.”
Pippi Langstrump – anarchistyczne uosobienie robienia w życiu tego, na co ma się ochotę.
Wymyślanie historii dla dzieci Astrid Lindgren zaczęła w wieku 34 lat, kiedy jej chora córeczka poprosiła o opowiedzenie jej czegoś. Tak powstała postać Pippi Pończoszanki, dziewczynki przełamującej konwencje świata dorosłych. W liście do wydawnictwa Bonnier napisała „Pippi jest małym Übermenschem w postaci dziecka. Dzięki swym nadnaturalnym siłom i innym okolicznościom jest całkowicie nietykalna dla wszystkich dorosłych i żyje tak, jak jej się akurat podoba. W utarczkach z dorosłymi zawsze do niej należy ostatnie słowo”.
Książka odrzucona przez wydawnictwo Banner została przyjęta przez wydawnictwo Rabén&Sjӧgren, stała się największym szwedzkim bestsellerem, przetłumaczono ja na sześćdziesiąt języków. Sama autorka dostawała od dzieci sto listów dziennie.
„Była to książka, na którą czekano. Książka o fantastycznej bohaterce, która reprezentuje dziecięce marzenia, by robić wszystko, co się chce i to w tej samej chwili, gdy pomysł wpadnie do głowy; opierać się zakazom, czuć swoją siłę i możliwości, żeby stale było fajnie” Ewa von Zweigberk.
Pippi polubiły feministki. Szybko stała się jedną z ich ikon. Bezczelna, ruda i dziwna doskonale oddawała ducha kobiecego buntu. Jeszcze nie kobieta, ale określenie „dziewczynka” też nie bardzo do niej pasowało. Była zbyt łobuzerska, zbyt silna, zbyt pewna siebie. W książce jest mnóstwo scen wspierających kobiety: „Nie martw się ! Zawsze dam sobie radę”, woła często Pippi. Jest przykładem, że nie należy narzekać, ale brać sprawy w swoje ręce. We współczesnej literaturze trudno jest znaleźć bohaterki przypominające Pippi. Najbliższa jest jej Lisbeth Salander z trylogii „Millenium” Stiega Larssona. Sam autor nazwał ją „Pippi Langstrump XXI wieku”.
Niezwykła, opiniotwórcza i posiadająca olbrzymi wpływ na prawodawstwo, włączająca się w akcje społeczne Astrid Lingren odeszła w ciszy, dyskretnie, podczas snu. Miała 94 lata.
W imponującym kondukcie z udziałem ponad stu tysięcy osób, w tym premiera Szwecji, ministrów, i ambasadorów wzrok wszystkich przykuwała mała dziewczynka z warkoczykami prowadząca za trumną białego konia. To było ostatnie życzenie Astrid Lingren.
Tove Jansson – Opowieści z Doliny Muminków.
Tove Jansson (1914-2001) – malarka, ilustratorka, pisarka i twórczyni ukochanych przez dzieci i dorosłych książek o Muminkach. Stała się jedną z najważniejszych artystek fińskiej sztuki wizualnej w okresie powojennego złotego wieku modernizmu. Chciała tworzyć sztukę na swoich własnych warunkach – tylko niewielu artystom udało się tego dokonać z taką oryginalnością.
Wychowywała się w rodzinie artystycznej. Jej ojciec, rzeźbiarz Viktor Jansson, zawsze miał nadzieję, że córka również wyrośnie na artystkę. Rzeczywiście, obserwując i ucząc się od swoich rodziców, Tove poszła za ich przykładem i zrobiła karierę jako pisarka, malarka, graficzka, karykaturzystka i twórczyni komiksów. Zadebiutowała jako graficzka prasowa w 1928 roku – miała wtedy niespełna 14 lat. Później studiowała malarstwo w Sztokholmie, Helsinkach i Paryżu. Pierwszy raz wzięła udział w wystawie w 1933 roku i wtedy też wydała pierwszą książkę z własnymi ilustracjami. W latach czterdziestych XX wieku zaczęła pisać i publikować utwory w różnych periodykach. Jesienią 1945 roku wyszła drukiem pierwsza część muminkowej sagi: Małe trolle i duża powódź. Po dwóch kolejnych powieściach: Komecie nad Doliną Muminków (1946) i W Dolinie Muminków (1948) pisarka zyskała ogromną popularność, a jej bohaterowie na stałe zagościli
w domach i sercach czytelników. Jansson przekształcała i rozszerzała swoją sztukę ekspresji niestrudzenie do ostatnich lat życia. Jej prace są odzwierciedleniem całej filozofii życia, wywołując entuzjastyczne reakcje dzieci i dorosłych we wszystkich krajach, w których znane są jej prace. Ogromny sukces międzynarodowy Jansson sprawił, że jest jedną z najbardziej znanych fińskich artystek na świecie. Rok 2014, z okazji 100-lecia urodzin Jansson, daje kolejną okazję do nowego spojrzenia na dzieło jej całego życia. Sama Jansson utożsamiała się z różnymi postaciami ze swej bajki: po części z czułym Muminkiem, po części z zadziorną Małą Mi, a po części z pomysłowym samotnikiem Włóczykijem. Choć niemal do swej śmierci w 2001 roku odpowiadała na wiele listów od fanów Muminków, większość swej prywatnej korespondencji podarła. Pisarka wolała, byśmy szukali prawdy w jej twórczości. Pięknie obrazują to końcowe słowa jej ostatniej książki: “Proszę, dbajcie o siebie w tym niebezpiecznym świecie. Proszę, żyjcie długo. Z miłością”.