Po paru latach przerywanych zdjęć, problemach z produkcją, finansowaniem, sponsorami i wieloma innymi, Jerzemu Zalewskiemu udało się ukończyć film „Historia Roja”. Filmową opowieść o żołnierzu wyklętym obejrzymy w niedzielę w kinie Wisła w ramach przedpremierowego pokazu. A przed nim odbędzie się spotkanie z historykiem IPN.

Film „Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać” powstawał przez kilka lat. Prapremiera kopii roboczej po raz pierwszy została zaprezentowana już 1 marca 2011 roku. Nie udało się go jednak szybko dokończyć z powodu personalnych zmian, konfliktów, kłopotów z dofinansowaniem. Twórcy postanowili potrzebne fundusze zdobyć poprzez zbiórkę publiczną. Społeczna akcja ruszyła w 2012 roku i pozwoliła zgromadzić pieniądze na dokończenie montażu i postprodukcji. Dzięki temu możemy dziś ten film obejrzeć na dużym ekranie. Więcej na temat akcji i powstawania filmu można znaleźć na stronie: www.ratujmyroja.pl.

„Historia Roja” to opowieść o młodym, dwudziestoletnim chłopaku, Mieczysławie Dziemieszkiewiczu, ps. Rój, żołnierzu Narodowych Sił Zbrojnych, który po wojnie formuje własny oddział partyzantki antykomunistycznej. Przez sześć lat walczył z komunistycznym bezprawiem. Zginął w obławie wojsk KBW, UB i LWP. Jeszcze za życia Roja zaczęła kształtować się o nim zarówno czarna, jak i biała legenda. Twórcy filmu, jak sami deklarują, próbują przywrócić zapomnianemu bohaterowi należna mu pamięć, ale także zadać pytanie, czy warto walczyć o sprawę z góry przegraną. A jeśli tak, to czy rzeczywiście jest ona sprawą przegraną?

Historia Roja

Oni walczyli po wojnie z nowym, sowieckim okupantem, wiedząc, że istnieje polski rząd w Londynie, że kategorie Bóg, Honor, Ojczyzna nie zostały zawieszone. Młodzi, tacy jak „Rój”, żyli mitologią wojny starszych braci. Nie byli nią zmęczeni. Weszli w drugą okupację, jakby się bawili w berka. Właśnie ta młodość „Roja” powinna być przekonująca dla dzisiejszego młodego widza. „Rój” to taki Piotruś Pan, ale też tolkienowski Frodo, który wie, że ma nieść pierścień, ale do końca nie wie gdzie, bądź nie ma dokąd. A może ma go zanieść do naszej pamięci? – mówi Jerzy Zalewski, reżyser filmu.

Warto dodać, że Mieczysław Rój Dziemieszkowicz w 2007 roku został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Ogólnopolską premierę filmu zaplanowano na 4 marca.

Przedpremierowy pokaz w Tarnobrzegu odbędzie się w niedzielę, 28 lutego w kinie Wisła. Najpierw jednak, o godzinie 15.00 zapraszamy na spotkanie z historykiem oddziału rzeszowskiego Instytutu Pamięci Narodowej doktorem Mirosławem Surdejem, który przedstawi tło historyczne.

Projekcja filmu zaś rozpocznie się o 16.00. Cena biletu 11 zł.

„Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać”

Reżyseria: Jerzy Zalewski

Scenariusz: Wacław Holewiński, Jerzy Zalewski

Gatunek: wojenny

Produkcja: Polska

Rok produkcji: 2015

Premiera: 2016.03.04

Okres zdjęciowy: grudzień 2009 – czerwiec 2010

Plenery: Pułtusk, Maków Mazowiecki, Nasielsk, Ciechanów, Warszawa.

W filmie wzięli udział między innymi:

Krzysztof Zalewski-Brejdygant (zwycięzca popularnego programu „Idol”) jako starszy sierżant Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój”

Wojciech Żołądkowicz jako starszy strzelec Bronisław Gniazdowski „Mazur”

Piotr Nowak jako Wyszomirski

Sławomir Orzechowski jako Jerzy Osowiecki, funkcjonariusz UBP

Jacek Kawalec jako funkcjonariusz UBP

Tomasz Dedek jako funkcjonariusz UBP

Mariusz Bonaszewski jako kapitan Zbigniew Kulesza „Młot”, komendant XVI Okręgu NZW

Marcin Kwaśny jako porucznik Roman Dziemieszkiewicz „Pogoda”, brat „Roja”